Info

Suma podjazdów to 41635 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Lipiec1 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień1 - 6
- 2014, Październik1 - 1
- 2014, Wrzesień2 - 24
- 2014, Sierpień3 - 4
- 2014, Lipiec10 - 36
- 2014, Czerwiec3 - 10
- 2014, Maj10 - 28
- 2014, Kwiecień5 - 19
- 2013, Sierpień6 - 12
- 2013, Lipiec24 - 4
- 2013, Czerwiec21 - 12
- 2013, Maj3 - 4
- DST 60.41km
- Czas 03:39
- VAVG 16.55km/h
- Kalorie 2114kcal
- Sprzęt (nieaktualny) Giant XTC 3
- Aktywność Jazda na rowerze
Objazdowo po Wrocławiu
Sobota, 22 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 0
Wracając z Bikemaratonu do kuzynki na nocleg trochę pozwiedzałem sobie Wrocław. Jest całkiem ładny, na pewno nowoczesny, jest tam wiele ścieżek rowerowych, ale co mi się nie podoba - JEST PŁASKO, brakuje mi wzniesień, podjazdów i zjazdów. Za dużo betonu, niezbyt lubię takie miasta, jeśli oczywiście chodzi o jazdę rowerem.
Chciałem oczywiście zobaczyć Stadion Miejski, ale wczoraj był zamknięty, bo organizowano tam zlot tuningowanych samochodów. Nieźle to wyglądało, ale nie wchodziłem do środka, bo nie miałem zbyt wiele czasu, a szkoda kupować bilet na godzinę, jak impreza trwa 2 dni.
Potem przebijałem się główną drogą w kierunku centrum, głównie ścieżkami. Po Wrocławiu jeździ mnóstwo rowerzystów ;-)
Zastawiłem plecak i pojechałem na rynek - wygląda bardzo ładnie. Czekałem jeszcze na start nocnego półmaratonu biegowego, ale go odwołali. W sumie nie wiem dlaczego, ale ludzie i tak pobiegli - samowolnie :)