Info

Suma podjazdów to 41635 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Lipiec1 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień1 - 6
- 2014, Październik1 - 1
- 2014, Wrzesień2 - 24
- 2014, Sierpień3 - 4
- 2014, Lipiec10 - 36
- 2014, Czerwiec3 - 10
- 2014, Maj10 - 28
- 2014, Kwiecień5 - 19
- 2013, Sierpień6 - 12
- 2013, Lipiec24 - 4
- 2013, Czerwiec21 - 12
- 2013, Maj3 - 4
Lipiec, 2013
Dystans całkowity: | 1826.48 km (w terenie 590.32 km; 32.32%) |
Czas w ruchu: | 105:20 |
Średnia prędkość: | 17.34 km/h |
Suma kalorii: | 52928 kcal |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 79.41 km i 4h 34m |
Więcej statystyk |
- DST 114.00km
- Czas 06:15
- VAVG 18.24km/h
- Kalorie 3136kcal
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
8 | Jarosławiec - Łeba
Piątek, 19 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 0
Do Łeby przez Słowiński Park Narodowy
- DST 95.47km
- Czas 05:05
- VAVG 18.78km/h
- Kalorie 2624kcal
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
7 | Kołobrzeg - Jarosławiec
Czwartek, 18 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 0
Kolejny dzień wyprawy - to już tydzień jazdy... :)
- DST 112.80km
- Czas 06:05
- VAVG 18.54km/h
- Kalorie 3102kcal
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
6 | Świnoujście - Kołobrzeg
Środa, 17 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 0
zwiedzamy polskie wybrzeże
- DST 97.37km
- Czas 05:27
- VAVG 17.87km/h
- Kalorie 2680kcal
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
5 | Glewitz - Świnoujście
Wtorek, 16 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 0
Ruszamy do Polski
- DST 107.01km
- Czas 06:24
- VAVG 16.72km/h
- Kalorie 2945kcal
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
4 | Saasnitz - Glewitz
Poniedziałek, 15 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 0
Rugia - żegnaj :)
- DST 107.01km
- Czas 06:24
- VAVG 16.72km/h
- Kalorie 2945kcal
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
3 | Waase - Saasnitz
Niedziela, 14 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 0
Objeżdżamy kawał Rugii :)
- DST 113.76km
- Czas 06:56
- VAVG 16.41km/h
- Kalorie 3130kcal
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
2 | Loissin - Waase
Sobota, 13 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 0
Wjeżdżamy na Rugię!
- DST 137.11km
- Czas 06:47
- VAVG 20.21km/h
- Kalorie 3762kcal
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
1 | Szczecin - Loissin
Piątek, 12 lipca 2013 · dodano: 29.07.2013 | Komentarze 0
Pierwszy dzień wyprawy - ruszamy do Niemiec!
- Sprzęt Unibike Viper 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
Jedziemy nad morze! Już jutro start wyprawy
Środa, 10 lipca 2013 · dodano: 10.07.2013 | Komentarze 1
Jutro wyruszam na moją pierwszą wyprawę rowerową. Jadę razem z 3-ema chłopakami z forum rowerowego. Dwóch nigdy nie widziałem na oczy, natomiast trzeci z nich to znany mi już Michał ze zlotu.
Ma to być całkowicie luźna wyprawa, bez żadnych sztywnych ram. Bierzemy ze sobą namioty i będziemy pewnie spać na dziko lub od czasu do czasu na polach namiotowych by dostać się do pryszniców i prądu.
Ja jadę na Unbike Viper 2011, do którego zamontowałem bagażnik Alpinbike, a na niego sakwy Crosso Dry Big, namiot Fjord Nansen Tordis II oraz śpiwór FN Hamar. Do tego z przodu wisi torba Ortlieba - Ultimate 5 Plus.
Plan wyprawy
Spotykamy się w czwartek wieczorem w Szczecinie i jedziemy razem na nocleg, a raczej prowadzi nas do niego zaprzyjaźniona Magda. Następnego dnia czyli w piątek wyruszamy w trasę -> kierunek niemiecka wyspa Rugia. Objeżdżamy wyspę i kierujemy się na Świnoujście, skąd planujemy objechać polskie wybrzeże kończąc na Gdańsku.
Planowany czas wyprawy to 10 dni.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, już nie mogę się doczekać :) Oby sprzęt wytrzymał do końca podróży, pogoda dopisała i było co wspominać.
- DST 131.00km
- Teren 71.00km
- Czas 07:49
- VAVG 16.76km/h
- Sprzęt (nieaktualny) Giant XTC 3
- Aktywność Jazda na rowerze
I po zlocie... - samotnie po Singltrekach
Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 09.07.2013 | Komentarze 0
Wszystko co dobre się szybko kończy i teraz było nie inaczej. Zlot dobiegł końca, a większość opuściła ośrodek przed południem. Ja rano szybko odwiozłem rzeczy do domu żeby później móc sobie jeszcze spokojnie pojeździć.
Pożegnałem się z tymi co zostali i udałem się do Novego Mesta. Postanowiłem że wypożyczę sobie wreszcie porządny sprzęt, więc pojechałem do Trek Centrum u Kyselky i wynająłem Treka na cały dzień. Naprawdę polecam, bo za niecałe 80zł mamy sprzęt najwyższej jakości i zabawy co nie miara.
Kolega polecił mi Treka Remedy, bo jest to najwyższy model dostępny w tej wypożyczalni. Podpisałem wszystkie papiery, ubezpieczenie itp i udałem się na ścieżki. Od razu poczułem, że jest to klasa sama w sobie bo jechało sie mega przyjemnie.
Jednak zaraz po wjeździe na czerwony szlak łańcuch spadł mi poza ostatnią zębatkę i wykrzywił tylną przerzutkę. Co tu zrobić... Na ramie był telefon do Trek Centrum, na który nalezy dzwonić w razie problemów. Zadzwoniłem, opisałem problem i za kilkanaście minut zjawił się bus, który zabrał mnie i rower. Podjechaliśmy, wymienili mi rower na inny model i nadal mogłem jeździć tyle ile miałem.
Tym razem był to Trek Fuel EX 8 - również świetna maszyna. Zauważalny był spadek jakości, jeśli w ogóle można o tym mówić, bo nadal był to rower za ponad 10 tys. złotych. Z nim już nie było kłopotów i objechałem całą czeską pętlę, a później jeszcze podjechałem do Singltrek Centrum zobaczyć co się dzieje.
Jeziorko, rowery, żyć nie umierac, tam jest po prostu ekstra. Muszę się tam wybrać z namiotem na parę dni.
Wybiła godzina 18 i czas było wracać oddać rower. Myślę, że zdecydowanie warto sprawić sobie taką przyjemność i raz na jakiś czas wypożyczyć taki sprzęt, jeśli nie stać nas na zakup go na własność.
Zlot minął, ale wakacje nie... W czwartek jadę na moją pierwszą wyprawę rowerową - na wyspę Rugię oraz wzdłuż polskiego wybrzeża. Relacja na pewno na bikestats.pl. Pozdrawiam!